top of page
Szukaj

Bezsennosc. Dzien 38 (Chociaz prawde mowiac – przestalam juz liczyc)

Godzina 2:17

Budzik nawet nie pika.

Nie musi.

Moje cialo i tak wie, ze znow nie zasne.


Leze.

Zmieniam strone. Zmieniam poduszke.

Zmiana nic nie daje. Wciaz ten sam chaos w glowie.

Zamykam oczy, ale w srodku wszystko krzyczy.

Nie da sie uciec przed soba, kiedy gasnie swiatlo.


I nie wiem, co trudniejsze – samotnosc czy to, ze nikt nie widzi, jak bardzo walcze w tych nocach.

Nie z potworami pod lozkiem.

Z tym co nie sypia - w srodku mnie.


W dzien wygladam normalnie.

Usmiecham sie, robie co trzeba, odpowiadam na wiadomosci, nagrywam, jestem.

Ale noc ma inna wersje mnie.

Cichsza.

Slabsza.

Prawdziwsza.


Nie chce znowu plakac ze zmeczenia.

Zamiast tego ogladam sufit.

Mysle.

Pisze ten wpis, bo to jak rozmawiac ze soba – na glos, ale cicho.


Pamietam, jak kiedys wyczytalam, ze bezsennosc to nie problem z cialem, tylko z dusza.

Z dusza, ktora nie moze sie uspokoic, bo cos ja uwiera.

Bo cos nie zostalo wypowiedziane.

Bo cos boli, chociaz nie wiadomo dokladnie co.


Dzis nie placze.

Dzis slucham siebie.

Nie walcze.

Nie kazdego dnia musze byc silna.

Dzis moge byc tylko obecna.

Tu.

W tej ciszy, ktora wcale nie jest taka pusta, jak sie wydaje.


Moze wlasnie w tej nocy, bezsennie i bez planu, zaczyna sie we mnie cos uzdrawiac.

Powoli.

Bez swiatel.

Bez wielkich slow.


Po prostu jestem.

I to juz jest duzo.


Jesli czytasz to i tez nie spisz – to wiem, jak to jest.

Wiem, jak czlowiek potrafi czuc sie przegrany o 3:00 w nocy.

Ale to nie jest przegrana.

To tylko inny etap.

Cos sie jeszcze układa.


ree

Cos sie jeszcze tlumaczy w Tobie.


Jesli nie wiesz, jak sobie pomoc – to nie znaczy, ze sobie nie radzisz.

To znaczy, ze potrzebujesz obecnosci.

Czasem wystarczy jedno zdanie.

Jedna rozmowa.

Jedna osoba, ktora powie: „Ja tez tak mam”.


Mozesz do mnie napisac.

Mozesz ze mna pogadac.

Mozesz po prostu byc.


Z bezsennoscia nie walczymy.

My ja przetrwamy. Razem.


Przytulam.

Ewelina ❤️


 
 
 

Komentarze

Oceniono na 0 z 5 gwiazdek.
Nie ma jeszcze ocen

Oceń
bottom of page