top of page
Szukaj

Wspolny kawalek nieba …

Czasem nie potrzeba wielu slow ani wielkich gestow.


Wystarczy wspolny kawalek nieba – ten sam, pod ktorym stoja dwie osoby.


Kazda z wlasnym swiatem, ale gotowa dzielic przestrzen ciszy, spojrzen i obecnosci.


Niebo, choc rozciaga sie nad wszystkimi, dla kazdego znaczy cos innego.


Jest miejscem tesknot, marzen, przemyslen.


Ale gdy dwoje ludzi zaczyna patrzec w tym samym kierunku, cos sie zmienia.


Powstaje wspolna przestrzen – nie materialna, lecz emocjonalna.


Punkt styku dwoch rzeczywistosci.

To nie jest moment, ktory da sie precyzyjnie okreslic. Nie pojawia sie nagle.


Rodzi sie powoli – w rozmowach, w milczeniu, w prostych chwilach.


W tym, ze ktos rozumie, nawet bez slow.


W tym, ze obok siebie mozna po prostu byc, nie udajac.


Wspolny kawalek nieba to nie miejsce.

To stan.


To decyzja, by niebo, ktore do tej pory bylo tylko jednym z wielu, stalo sie czyms wspolnym.


Przestrzenia, gdzie nie trzeba niczego udowadniac.


Gdzie niebo jednej osoby nie przeslania nieba drugiej – a raczej razem tworza cos wiekszego.



Czasem najglebsze polaczenia rodza sie w ciszy.



ree

Pod niebem, ktore staje sie wspolne nie dlatego, ze takie bylo z gory przeznaczone, ale dlatego, ze ktos zdecydowal sie w nim pozostac.


Po drugiej stronie Nieba

LLWSKA❤️

 
 
 

Komentarze

Oceniono na 0 z 5 gwiazdek.
Nie ma jeszcze ocen

Oceń
bottom of page